Na dworcu pracuje teraz 1300 ludzi. Remont właściwie już się zakończył, ale trwają prace wykończeniowe. PKP zapewnia, że to kosmetyka, a pod koniec tygodnia dworzec będzie gotowy na obsługę pasażerów.
- Wszystkie pozwolenia, które są potrzebne do uruchomienia dworca, powinny być gotowe do 31 maja, a dzień później dworzec będzie dostępny dla podróżnych - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu.
Wszystkie perony oprócz trzeciego już działają. Ten ostatni do użytku ma być oddany w nocy z poniedziałku na wtorek.
Uruchomione zostaną kasy biletowe w odnowionym holu głównego budynku. Drewniane secesyjne witryny, które zostały odkryte przez robotników dwa lata temu, odzyskały dawny blask. Oprócz kas w holu będą centra obsługi klienta, informacja i poczekalnia dla VIP-ów.
PKP otworzy tunel centralny, prowadzący przez pawilon południowy od ulicy Suchej do placu przed dworcem i do ulicy Piłsudskiego, oraz tunel prowadzący od ulicy Suchej do Małachowskiego. Dzięki temu nie będzie trzeba obiegać dworca dookoła i wygodniej dostaniemy się na perony. Dodatkowym ułatwieniem będą ruchome schody i windy.
Otwarte mają być podziemny parking i plac przed budynkiem dworca, gdzie będzie można odpocząć m.in. na zielonych wysepkach. Pozwolenie na użytkowanie ma już pawilon południowy, który w przyszłości będzie pełnił rolę dworca nocnego.
Niektórzy najemcy powoli wprowadzają się i urządzają w budynku głównym, ale na pewno nie zdążą otworzyć lokali przed mistrzostwami. Są jednak tacy, którzy tymczasowo adaptują pomieszczenia właśnie na potrzeby przyjeżdżających kibiców. Na dworcu pojawią się też przenośne budki oraz automaty z kawą i słodyczami.
- Przyjeżdżającym chcemy zapewnić coś do jedzenia i picia. Po obu stronach pawilonu południowego są też ustawione kontenery, w których znajdą się punkty handlowo-usługowe. Wszystko ma działać jeszcze przed Euro - zapewnia Bartłomiej Sarna.
Nie wszystkie prace zostaną wykonane do końca maja. Problematyczne są przede wszystkim dwa pomieszczenia w głównym budynku, tzw. Sala Cesarska i klub kolejarza. Wykonawca robót, firma Budimex, od dawna zapowiadał, że nie zdąży z ich remontem. Powodem są trwające tam prace konserwatorskie. Są to jednak pomieszczenia, które - jak zapewnia PKP - nie przeszkodzą w żaden sposób w obsłudze pasażerów.
W czasie Euro i później robotnicy dokończą wschodnią część budynku i zakończą prace konserwatorskie. Pozostanie przystosowanie pomieszczeń do potrzeb najemców, wtedy zakończy się remont dworca.
